Kominek
W zeszłym tygodniu przywieźliśmy kominek, który udało się kupić 600 zł taniej. Resztą zajmie się już Pan Witek, który zresztą powoli już przywozi materiały na budowę...
W zeszłym tygodniu przywieźliśmy kominek, który udało się kupić 600 zł taniej. Resztą zajmie się już Pan Witek, który zresztą powoli już przywozi materiały na budowę...
Udalo się też podziałąć troche na strychu. Rozprowadziliśmy oświetlenie( sześć opraw led, były niedrogie więc pomyśleliśmy damy więcej bo mogą nie dać rady- błąd świecą jasno i wystarczyła by połowa, ale kable są więc od przybytku głowa nie boli), wjechała wełna oraz płyty OSB. Chce zagospodarować strych i dodatkowo go ocieplić, dlatego między krokwie złota rączka włoży wełnę 15cm i zostanie przykęcona płyta OSB. Czekamy tylko, aby było trochę chłodniej. Wełna w połczeniu z wysoką temperaturą panująca na strychu to złe połączenie :)
Oczekując ekipy od wykończeń złota rączka ogarnął wentylację w kuchni, łazience i kotłowni. W cztery popołudnia powstało coś takiego, a i panowie jak przyjdą nie będą musieli już czekać i modą powieszać sufity.
Kilka dni sie nie odzywałam, ale w obecny natłoku obowiązków nie było czasu.
Co u nas ...
Może od pocztku zamontowano nam parapety wyszły dobrze, a nawet bardzo dobrze,oczywiście wrzucam fotkę :)
Przy okazji montażu parapetów panowie podnieśli drzwi tarasowe, które wcześniej zostały wykute przez złotą rączkę. Wczoraj udało się już kończyć wylekę koło okna więc zostało tylko ponowne otynkowanie glifów.
Maj w pełni, alergicy kichają i prychają ,a na budowie jak na razie cisza...choć czasem przerywana przez Złota rączkę sprzętem typu młot,odkurzacz,wkrętarka.Przynajmniej pozory zachowujemy,ze coś się u nas dzieje.Oczekujemy na nowa ekipę od poddasza i całej reszty wykończenia,powoli kompletujemy wyprawkę łazienkową-stelaże zamowione,umywalka i prysznic wybrane.Samo się przecież nie zrobi...A Złota rączka ma rytm dobowy podzielony skrupulatnie 10 godzina na etat,minimum 6 godzin na sen i pozostały czas na dłubanie na budowie nie wspomnę o potrzebach żony i dzieci,choć kolejność jest najpierw dzieci.