elektryczność ...
Co tu dużo pisać z plątaniny kabli, która dyndała nam szyderczo nad głowami Szwagier elektryk-(brat Złotej rączki ) w sobotnie popołudnie złożył taką ładną skrzynkę, wróć rozdzielnię i twierdzi, że wszystko będzie działać.Oby ...
Co tu dużo pisać z plątaniny kabli, która dyndała nam szyderczo nad głowami Szwagier elektryk-(brat Złotej rączki ) w sobotnie popołudnie złożył taką ładną skrzynkę, wróć rozdzielnię i twierdzi, że wszystko będzie działać.Oby ...
Sobota minęła znów pracowicie, nastapiło małe przegrupowanie sił, bo Złota rączka jest jeden a roboty na 30-tu chłopa,wiec dzięki pomocy rodziny( teścia i szwagra) drzewo pozostałe z budowy zostało pocięte,a na budowie polała się woda. Studnia wybita została na ponad 20-stu metrach,poszło szybko,sprawnie,bez komplikacji i napiszę Wam w sekreie,że moje zdolności różczkarskie się sprawdziły,znalazłam wode...hiphip hurra!Małe pamiątkowe zdjęcie do albumu rodzinnego.
Iść planowo i systematycznie takie było postanowienie moje i Złotej rączki. Dobrze jest się czegoś trzymać i wiedzieć,że jest jakiś deadline, ale czemu to oznacza notoryczny ból głowy....to jakaś masakra, nie da się cofnąć czasu bo to nie przybliży nas do przeprowadzki,ale etap do SSZ był całkowicie przyjemny.Teraz mamy schody i to dosłownie wyceny powalają z nóg (9.000zł za dębowe,bez udziwnień). Czekam na drugą wycenę bedę miała do czego powórnać. Wycenia się również kuchnia wraz z szafami pod zabudowę,to będzie kolejny ból głowy...oby nie. Panel ażurowy nad ściankę rtv już mam wyceniony i pewnie lada dzień zamowie to chyba jedyny pozytyw z całego tego zamieszania.A kolejka na rzeczy do zrobienia długa...mogłam kupić gotowca i już się cieszyć spokojem.
Święta były krótkie aczkolwiek bardzo intensywne. Ustaliłam ze Złotą rączką plan działania.Na wtorek umówiłam się z panem od zabudowy kuchennej,a żeby nie wyjść na nieprzygotowaną i niezdecydowaną przekopałam internet wzdłóż i w szerz w poszukiwaniu inspiracji. Pomiary dokonane ogólna wizja przekazana zobaczymy co z tego wyjdzie.
Założenie jest takie:
Jesteśmy też po pierszych pomiarach balkonów francuskich.
Koszty balkonów ze szkła przerosły niestety nasz budżet, 8500zł plus montaż.
Dlatego zaczeliśmy szukać rozwiązania mniej kosztownego. nie rezygnując przy tym z estetyki. Wstępny wybór padł na coś takiego. Będzie nawiazywało do drewnianych wstawek na elewacj.